niedziela, 14 października 2012

Ciasto z jogurtem, marchewką i granolą



Mała dygresja na temat zajmowania się dziećmi. Mimo, iż zdarzało mi się zajmować dziećmi moich znajomych, to trójką jednocześnie jeszcze nie. W związku z tym, iż nie znam lepszego sposobu na przykucie dziecięcej uwagi niż zabawa przez gotowanie i tym razem poszłam podobną drogą. Jeśli chodzi o wspólne pichcenie z dziećmi, nic nie sprawdza się lepiej niż wypiekanie słodkości. Ustaliliśmy więc wspólnie na co mamy ochotę i po przejrzeniu szafek okazało się, że musimy mieć ochotę na ciasto z mąki kukurydzianej. Podzieliliśmy zadania miedzy sobą z naczelną zasadą, że pomagamy sobie nawzajem i nie dotykamy niebezpiecznych narzędzi bez mojego pozwolenia (bałam się, że przy trójce dzieciaków i to do tego chłopców, każde kuchenne narzędzie może okazać się niebezpieczne :) Na szczęście obyło się bez oparzeń, skaleczeń i tym podobnych. Dzieciaki bawiły się świetnie, po tym jak je nakarmiłam, napoiłam ciepłym mlekiem z syropem orzechowym, przeczytałam bajkę na dobranoc, padłam w fotelu i nawet nie usłyszałam jak moi znajomi wrócili z kina. Tak więc chylę czoła przed rodzicami wychowującymi dzieci, bo to kawał ciężkiej, męczącej i odpowiedzialnej, aczkolwiek przyjemnej roboty :) Poza tym chyba nigdy wcześniej nikt nie wymieszał mąki z proszkiem do pieczenia tak starannie i dokładnie jak czteroletni Michałek :) Pomysł na ciasto pochodzi z książki "Dieta Best Life" Boba Greene'a, natomiast ja kompletnie pozmieniałam składniki, pozostawiając mniej więcej proporcje.  

Składniki:
(na blachę 21 x 21 cm)
  • 2 szklanki mąki kukurydzianej
  • ¼  szklanki mąki pszennej
  • ¾ łyżeczki proszku do pieczenia
  • ¾ łyżeczki sody oczyszczonej
  • ¼ łyżeczki soli
  • ¼ łyżeczki czarnego pieprzu
  • 3 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżeczki suszonej skórki pomarańczowej
  • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • małe opakowanie jogurtu naturalnego (200 ml)
  • ½ szklanki oleju rzepakowego
  • ½ szklanki cukru
  • 3 jajka
  • 3 starte marchewki
  • 2 garście granoli do posypania ciasta
  • garść suszonej żurawiny
  • tłuszcz do wysmarowania formy oraz bułka tarta do posypania 


Sposób przygotowania:
  1. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 200’C. Blachę do ciasta smarujemy tłuszczem i posypujemy bułką tartą.
  2. W dużej misce mieszamy ze sobą dwa rodzaje mąki, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, sól, pieprz, cynamon oraz skórkę pomarańczową.
  3. W osobnej misce za pomocą miksera łączymy ze sobą jogurt, olej rzepakowy, cukier, kawę, jajka, cukier waniliowy.
  4. W misce z suchymi składnikami robimy pośrodku dołek i wlewamy masę jogurtową. Mieszamy za pomocą miksera, aż wszystkie składniki połączą się i przybiorą postać gładkiej masy.
  5. Dodajemy tartą marchewkę. Mieszamy.
  6. Przekładamy do nasmarowanej wcześniej formy. Posypujemy równomiernie granolą i żurawiną.
  7. Pieczemy przez około 40-50 minut (po upieczeniu najlepiej nie wyjmować od razu cista z piekarnika, tylko pozostawić je, aż piekarnik ostygnie). 


sobota, 13 października 2012

Konfitura z działkowych winogron z cynamonem i pieprzem


Jesień zdominowała pogodę. Pomimo coraz niższej temperatury, porannych mgieł, a za chwilę pewnie szronu na trawnikach, białołęckie powietrze pachnie czymś radosnym. Dla mnie to znak, że już najwyższy czas przygotować się kulinarnie do nadejścia zimy. Czas kwaszenia ogórków, robienia sosów pomidorowych, marynowania grzybów, papryki, pikli. Jednak w całym ferworze przetwarzania warzyw w żadnym wypadku nie można zapomnieć o uzbrojeniu się w zapasy czegoś słodkiego, co umilać będzie coraz zimniejsze wieczory. Konfitury nadają się do tego wyśmienicie. Można je potraktować jako dodatek do naleśników, mięsa lub wyjadać łyżeczką prosto ze słoika. Sposób spożywania zależy od inwencji twórczej spożywającego. W przypadku konfitury winogronowej, uwaga na pestki.

Składniki:
  • 1 kg ciemnych, drobnych winogron
  • 750 g cukru żelującego (może być nawet 1 kg)
  • około 200 ml wody
  • 3 łyżki cynamonu
  • 1 łyżka pieprzu 

Sposób przygotowania:
  1. Płuczemy kiście winogron. Grona oddzielmy od gałązek.
  2. Podgrzewamy wodę, dodajemy winogrona i gotujemy do czasu, gdy owoce puszczą sok.
  3. Dodajemy cukier i przyprawy. Gotujemy przez około 20 minut często mieszając.
  4. Tak przetworzone owoce rozlewamy do słoików, zakręcamy i stawiamy do góry dnem.
  5. Gdy słoiki ostygną, odwracamy je.