środa, 31 sierpnia 2011
Mamma mia!
wtorek, 30 sierpnia 2011
Pesto alla genovese
fot. Ewa Drygalska |
piątek, 26 sierpnia 2011
Wino, Demarczyk i wąsy :)
fot. Ewa Dygalska |
czwartek, 18 sierpnia 2011
Mój domowy sposób na zbójowanie (czyli placek zbójnicki)
- 500 g karkówki
- około 30 g masła
- 1 czerwona papryka
- 1 puszka krojonych pomidorów
- sproszkowana ostra papryka
- sproszkowana słodka papryka
- ziele angielskie
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
- szklanka bulionu
- łyżka mąki pszennej
- 700 g ziemniaków
- 1 marchewka
- 1 cebula
- 2 łyżki płatków owsianych
- 1 jajko
- 3-4 czubate mąki pszennej
- około 100 -150 g kapusty kiszonej
- olej do smażenia
- duży jogurt naturalny
- 3-4 łyżki majonezu
- 3 ząbki czosnku
- zioła prowansalskie
- sól
- pieprz
Chwila przerwy
Nie gotowałam przez ponad dwa tygodnie, a zastanowiwszy się dobrze, to właściwie przez ponad trzy. Dotknęła mnie kulinarna niemoc, co nie zdarzyło mi się od bardzo dawna. Wszyscy wyjechali w poszukiwaniu słońca i odpoczynku. Dla samej siebie gotować mi się nie chce. Na szczęście spotkanie z moją długoletnią przyjaciółką dało mi okazję do przygotowania pasty z kurczakiem, cukinią i migdałami, a to wszystko zatopione w hiperkalorycznym sosie śmietanowym :)
O jednym niewątpliwie się przekonałam: gdy nie gotuję po prostu jestem nieszczęśliwa, a stan ten znoszę wyjątkowo źle, gdy okazuje się że i nie za bardzo mam dla kogo :) W związku z tym, iż w miniony weekend wiele bliskich mi osób zawitało z powrotem do Warszawy, biorę się za robotę. Na początek placek według zbójnickiego przepisu mojej mamy. Następnie jako wierna fanka ziemniaków i kaszy gryczanej, zainspirowana długim weekendem spędzonym w Zamościu zamierzam przygotować sycący piróg biłgorajski, a potem przyobiecane patatas bravas.