- 4 ciabatty (lub inne bułki o podobnym rozmiarze; ja użyłam bułek pszenno – kukurydzianych, które doskonale się grillują :)
- 1 pierś kurczaka
- przyprawa do gyrosa
- 1 pomidor pokrojony w plastry
- 2 spore ogórki konserwowe pokrojone w plastry
- 4 plasterki dowolnego sera żółtego (ja użyłam cheddara)
- 1 cebula pokrojona w piórka
- 4 liście sałaty
- masło do posmarowania pieczywa
- sos (3 łyżki ketchupu, 1 łyżka musztardy, 1 łyżka majonezu, szczypta pieprzu – to wszystko mieszamy na gładką masę)
- olej do smażenia
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Pierś kurczaka dzielimy na pół, przyprawiamy i smażymy na oleju z obu stron. Gdy lekko przestygnie, kroimy w grube plastry, takie by wystarczyły na 4 kanapki. Bułki kroimy wzdłuż, ale nie do końca, tak by po „otwarciu” tworzyły skrzydła. Każdą bułkę smarujemy wewnątrz masłem, kładziemy po plasterku sera i po dwa plastry kurczaka. Każdą z bułek zamykamy i układamy w zamykanym tosterze (albo zamykanym elektrycznym grillu) i zapiekamy. Następne otwieramy kanapki, smarujemy sosem, układamy sałatę, pomidora, ogórka oraz cebulę. Et voila! Śniadanie gotowe :)
zgadzam sie z toba w zupelnosci. Ja osobiscie kocham sniadania, a gdy je przyslowiowo odwale to mam zal do samej siebie.. uwielbiam eksperymentowac z kanapkami, jajecznicami, musli, owsiankami, placuszkami.
OdpowiedzUsuńKocham śniadania, i wspieram twoj dluzszy niz przepis, ale jaki madry poczatek :)
Dzięki :)Moim zdaniem śniadania są bardzo ważne i trochę niedoceniane. Muszę rozwinąć ten temat, bo pomysłów jeszcze trochę jest :)
OdpowiedzUsuń