wtorek, 8 listopada 2011

Gulasz drobiowy z grzybami i ginem


Chodzą słuchy, że dziczyzna bardzo lubi gin. Okazuje się jednak, że i drób potrafi zaprzyjaźnić się z czterdziestoprocentowym aromatem jałowca, choć mniej dziki jest :)
Proponuję iście męski, sycący obiad, któremu nie brakuje także nutki wykwintności, czego być może nie potwierdza zdjęcie chłopskiej porcji. Trudno się oprzeć ziołowym aromatom tymianku i estragonu, przełamanego smakiem mielonych grzybów - a to wszystko uwięzione w sosie serowo-śmietanowym.  Szczątkowy przepis zdobyłam od pewnego szefa kuchni – amatora ginu z tonikiem. Smakowitą metodą prób i błędów ulepszyłam go po swojemu. 

SKŁADNIKI:
(porcja dla 4 osób)

700g – 1000g mięsa drobiowego (ja użyłam udźców indyczych)
150 g mieszanki suszonych grzybów
2 cebule
1 ½ łyżki masła
szklanka bulionu drobiowego
¼ do ½ szklanki ginu
2 śmietankowe serki topione
400 g śmietany 18%
sok z połówki cytryny
suszony estragon
suszony tymianek
sól
pieprz
olej do smażenia


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Grzyby zalewamy wrzątkiem i odstawiamy je pod przykryciem na około 20 minut. Udźce kroimy w kostkę i smażymy na oleju. Gdy się lekko zarumienią doprawiamy je solą, pieprzem oraz estragonem. Podczas smażenia drobiu nie odlewamy wody. Cebulę kroimy w grubą kostkę. W garnku rozpuszczamy masło i szklimy na nim cebulę, po czym ostrożnie dolewamy bulion, a następnie gin. Cebulę dusimy, mieszając od czasu do czasu, doprowadzając do redukcji alkoholu. Dodajemy sok z cytryny. Doprawiamy pieprzem, estragonem i tymiankiem. Mielimy grzyby (lub kroimy w drobną kostkę) i dodajemy do duszącej się cebuli. Następnie dodajemy kurczaka (razem z sosem ze smażenia), mieszamy i sprawdzamy czy ewentualnie całości nie trzeba jeszcze posolić. Dusimy przez kolejne
20 – 30 minut czuwając nad mięsem, by nie przyklejało się do dna garnka. Gdy sos wyda się zbyt gęsty dolewamy trochę wody. Następnie w małym rondlu podgrzewamy śmietanę, dodajemy do niej serek topiony i mieszamy rózgą do momentu uzyskania gładkiej masy. Sos serowo - śmietanowy dodajemy do reszty gulaszu i mieszamy.

Ja podałam gulasz z ryżem długoziarnistym podgrzanym na maśle z dodatkiem szafranu.

 


2 komentarze:

  1. Ten dodatek ginu mnie zaintrygował. Ciekawy pomysł;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gorąco polecam - gin nadaje naprawdę niezwykły aromat, o wiele bardziej intensywny niż np. białe wino, sama była zaskoczona efektem. Natomiast ze względu na zawartość alkoholu trzeba go troszkę dłużej redukować :)))

    OdpowiedzUsuń